Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu zielonogórscy futboliści amerykańscy poprzeczkę postawili sobie wysoko. Cel był prosty – chodziło o wygranie wszystkich meczów w rundzie zasadniczej.
Wiele wskazuje na to, że plan mogą wykonać w stu procentach, zwłaszcza jeśli już jutro na własnym stadionie uda im się zachować dotychczasową dyspozycję i pokonają wicelidera ligi LFA2 -drużynę Towers Opole. Oba zespoły w tym sezonie już raz ze sobą grały. W Opolu 42:30 wygrała Wataha.
Dla zielonogórzan sobotnie starcie będzie więc czymś więcej niż zwykłym potwierdzeniem dominacji w lidze. Wataha zaprasza też jak zawsze na piknik na stadionie, który rozpocznie się jutro o godzinie 12.00.
Dodaj komentarz